dachowania w samochodzie osobowym, że pasy bezpieczeństwa są niezbędne w każdym samochodzie, a także daje świadomość kierowcy jak to wygląda w danej sytuacji.
W symulatorze dachowania można poznać prawdę jak niebezpieczne są materiały i przedmioty, które przewozimy w pojazdach i jak wpłynąć mogą na nasze życie w momencie wypadku, zwłaszcza kiedy samochód dachuje. Symulatory dachowania przechodzą określone zasady BHP, które pozwalają uświadomić kierowcę jak można poprawić bezpieczeństwo podczas jazdy samochodem.
Jeżeli chcesz poprawić jakość swojego bezpieczeństwa w samochodzie z wykorzystaniem symulatorów dachowania warto zapisać się na szkolenia. Gdzie takie szkolenia mają miejsce?
- Na eventach firmowych
- Eventach dla kierowców
- Na imprezach integracyjnych firmowych
- Szkoleniach firmowych
Podczas takich szkoleń kierowcy edukowani są jak poprawnie zapinać pasy, dzięki czemu redukcja uniknięcia śmierci dochodzi nawet do 65% podczas wypadku.
Również dowiadujemy się jak bezpiecznie przewozić dzieci w fotelikach, a także jak bezpiecznie przewozić zwierzęta i gdzie przechowywać przedmioty jak telefon, komputer, czy przedmioty codziennego użytku.
Szkolenia z symulacji dachowania można znaleźć w Internecie lub na portalach motoryzacyjnych.
Szkolenia różne
Symulator dachowania to bezsprzecznie nader dobry sposób na to, żeby zyskać jakieś dodatkowe umiejętności. Dachowanie samochodu to sytuacja ekstremalna, a w takich okolicznościach mało kto zachowałby zimną krew. Tak więc, może warto byłoby zaliczyć symulator dachowania. Życie jest tak dynamiczne i zaskakujące, że nigdy nie wiemy, co i kiedy nam się może przydarzyć. Zróbmy może coś dla siebie, żeby w jakiś sposób przygotować się na niemiłe niespodzianki.
A skoro już jesteśmy przy kwestii zdobywania dodatkowych umiejętności, zatrzymajmy się na chwilę przy szkoleniach i bynajmniej nie chodzi li tylko o szkolenia z zakresu bhp. Te, jak powszechnie przecież wiadomo, odbywa co jakiś czas każda zatrudniona osoba. Takie bowiem są przepisy. Prawdą jest, że gros osób w obecnej dobie stawia na szkolenia, bo dzięki nim ma realne szanse na to, żeby np. zdobyć dodatkowe kwalifikacje i tym samym poprawić swoją sytuację na coraz bardziej wymagającym rynku pracy. Nikt przecież nie powiedział, że przez całe życie musimy wykonywać tę samą profesję. Nie ma sensu męczyć się, kiedy dana robota nam nie leży. W pracy spędzamy za dużo czasu i powinniśmy jednak akceptować swoje zajęcie, bo w przeciwnym razie niepotrzebnie się tylko męczymy. Idealnie by było, gdyby praca była naszą pasją. Niektórzy tak właśnie mają.
Mają one także miejsce w szkołach
Szkolenia BHP są obecnie rzeczą dość powszechną. Z pewnością każdy z nas przed rozpoczęciem nowej pracy miał obowiązek takie szkolenie odbyć. Mają one także miejsce w szkołach, na wolontariatach czy nawet na uniwersytetach. Jednak to, czym szkolenie to powinno być jest często bardzo rozbieżne z tym, jak wygląda ono w praktyce. Podczas szkolenia BHP większość nas siedzi znudzona wyczekując jego końca - i co za tym idzie - stosownego podpisu osoby przeprowadzającej szkolenie. Jednak taka postawa zarówno szkoleniowców, jak i uczestników, jest bardzo niesłuszna. Bowiem nieznajomość przepisów BHP może nas słono kosztować. Nigdy nie mamy pewności, czy wypadek, pożar lub utrata przytomności nie przytrafi się właśnie nam. Aby zmienić powszechne opinie o tego rodzaju szkoleniach, wielu specjalistów stara się wprowadzić w nie jak najwięcej elementów praktycznych. Jak wszyscy wiemy, właśnie w taki sposób najłatwiej jest nauczyć się wielu rzeczy. Jedną z takich metod jest symulator dachowania. Takie ćwiczenie z pewnością jest w stanie dostarczyć uczestnikom kursu bardzo intensywnych emocji i - co za tym idzie - przekonać do tego, aby przestrzegać przepisów drogowych. Warto również wprowadzać symulacje innych niebezpiecznych sytuacji - takich jak pożary czy wypadek samochodowy. Nauka przez praktykę jest o wiele skuteczniejsza niż beznamiętne czytanie przepisów.
Szkolenia te nie powinny się ograniczać
Na kursie prawa jazdy, mamy zarówno lekcje teoretyczne, jak i lekcje praktyczne. Na teorii, uczymy się znaków, zasad bezpieczeństwa, pierwszej pomocy czy etyki jazdy. Natomiast na praktyce, wsiadamy za wymarzoną kierownice, i razem z instruktorem przemierzamy miasto. W obu jednak przypadkach uczymy się bezpieczeństwa i bhp. Podstawą jest zapinanie pasów bezpieczeństwa, stosowanie się do ograniczeń prędkości czy jazda zgodnie z przepisami. Jednak, cały czas na drogach zdarzają się straszne wypadki podczas których, auta dachują. Mówi się że dachowanie zdarza się dwa razy w życiu, pierwszy i ostatni. Żeby zapobiec takim wydarzeniom, powinno się kierowców bardziej uświadamiać. Dobrym pomysłem jest prowadzenie dodatkowych szkoleń. Szkolenia te, nie powinny się ograniczać tylko do teorii. Czym jest dachowanie i czym grozi, każdy wie. Wszyscy kursanci powinni mieć wykupiony symulator dachowania, a raczej wejściówkę upoważniającą do korzystania z niego. Gdy młody kierowca raz wejdzie do takiej maszyny, i w stu procentach bezpieczny przeżyje dachowanie w symulatorze jestem pewna że od tamtej pory będzie jeździł o wiele bezpieczniej. Wisi się w takim symulatorze parę chwil głową na dół. i przeżywa się chwile takie jak podczas prawdziwego dachowania. Takie szkolenie powinno być w każdej szkole jazdy.
Na drogach lepiej, ale wciąż nie jest idealnie
Nikogo z nas z pewnością nie trzeba przekonywać o tym jak istotna i ważna jest bezpieczna jazda samochodem. Każdego, kto ma co do tego jakiekolwiek wątpliwości wypadałoby zabrać do miejsca, gdzie znajduje się, chociażby takie urządzenie jak symulator dachowania, które bardzo jasno i dobitnie pokazuje jak tragicznym wydarzeniem jest wypadek. Niestety, mimo powszechnej świadomości tego, że kolizje drogowe grożą dramatycznymi konsekwencjami to wciąż są wśród nas osoby zachowujące się na drodze w sposób nieodpowiedzialny. Jak podaje nasza polska policja od wielu lat głównymi grzechami polskich kierowców są niezmiennie brawura za kółkiem oraz jazda w stanie nietrzeźwym. Naprawdę trudno jest zrozumieć ludzi, którzy wiedząc jak wielkie niebezpieczeństwo niesie za sobą jazda "na podwójnym gazie" wciąż to ryzyko podejmują. Małym pocieszeniem w tym względzie może być jednak fakt, że mimo wszystko polskie drogi są coraz bezpieczniejsze. Nie tylko bowiem ogólny stan nawierzchni się poprawia, lecz także i kierowcy zwracają coraz większą uwagę na drogowe bhp. Pomimo jednak tego, że kultura kierowców wzrasta to wciąż wydaje się, że konieczne są wszelkie szkolenia z tego zakresu. Pamiętajmy bowiem, że nawet znane od lat zasady drogowych zachowań warto sobie co jakiś czas przypominać, aby nie popaść w rutynę.